Na ten uroczysty dzień odpustowy przygotowywaliśmy się już od kilku dni. O. Michał Legan z Częstochowy z zakonu Paulinów prowadził dla nas rekolekcje, abyśmy byli dobrze przygotowani do tak ważnej uczty, do tak ważnego wydarzania, dla tak ważnej dla nas osoby, jaką jest Matka Boża. Matka Jezusa i nasza, oblubienica Ducha Świętego.
O. Michał Legan w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej wprowadził nas w temat wolności, ten sam temat, który rozważaliśmy na rekolekcjach przez trzy ostatnie dni.
Zaprosił nas abyśmy: swoim sercu w swojej duszy, choć na chwilę znaleźli się na
Jasnej Górze, te 360 km stąd. Nawet jeżeli my pozostaniemy w
tej świątyni niech na chwilę nasze serca ulecą do tego świętego miejsca, o którym Jan Paweł II powiedział, że tam zawsze byliśmy wolni. Bynajmniej nie
chodziło mu o żadną wolność militarną, polityczną lecz największe,
najpiękniejsze doświadczenie wewnętrznej wolności serca i sumienia, które
płynie z faktu odkrycia iż mam Zbawiciela, mam Wyzwoliciela, mam tego, który
potrafi przeciąć swoją śmiercią, swoją Krwią więzy, które spoczywają na moich
dłoniach. Kajdany, które noszę. Kajdany grzechu. Niech nasze serca, niech nasze
dusze staną teraz w Kaplicy Bożej Matki. Niech spojrzą w Jej piękne oblicze
byśmy wspólnie czytali tę Ewangelię, o której się mówi, że jest Jasnogórska.(...)
Rekolekcjonista podkreślił, jak pięknie św. Paweł wprowadza w liście do
Galatów choć dziś można powiedzieć w liście do nas, w liście do Zielonogórzan.
Oto św. Paweł mówi: „Otrzymaliście ducha przybrania za synów” i w tym duchu nie
jesteście więcej niewolnikami. Jesteście dziećmi i możecie wołać do Boga: Abba.
Abba, to znaczy nie tylko Ojcze, tak
naprawdę znaczy Tatusiu. Nie jesteśmy niewolnikami. Wspólnota Kościoła, to nie
jest Wspólnota niewolników. Kościół nie zniewala. Kościół uwalnia, bo w
Kościele obecny jest Duch Święty. Jesteśmy dziećmi Bożymi nawet jeżeli czasami
doświadczasz Kościoła jako systemu zakazów i nakazów, to prawda jest taka, że
wypełnianie przykazań jest możliwe nawet gdy świat twierdzi inaczej właśnie
dlatego, że masz ducha synostwa. Mamy Ducha Świętego, w którym możemy
odnajdywać siebie, jako dzieci Boga. Możemy do Niego mówić: Tato, Ojcze,
Tatusiu. Żaden niewolnik nie pragnie wypełniać prawa swojego Pana. Niewolnicy
mają odruch ucieczki, ukrycia się, buntu (…)
W tym dniu tak szczególnej i pięknej uroczystości, Patronki naszej Parafii i nas samych, wszyscy wierni umocnieni słowem Bożym, oświeceni homilią o. Michała Legana, szczęśliwi i przepełnieni Bożą radością i wdzięcznością.
Wracamy do domów na smaczny obiadek w rodzinnym gronie.DZIĘKUJEMY!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz