Rekolekcje adwentowe w Parafii pw. MB Częstochowskiej
17
- 20 grudnia 2017 r.Prowadzi o. Wiesław Nazaruk OMI
Napełnieni Duchem Świętym
16 grudnia, Sobota
18.00 Msza święta niedzielna i Modlitwa do Ducha Świętego
18.00 Msza święta niedzielna i Modlitwa do Ducha Świętego
na rozpoczęcie rekolekcji.
17 grudnia, Niedziela
O. Wiesław Nazaruk OMI w naszej parafii był cztery lata temu i powiedział, że Oblaci z radością przybywają tu, aby przygotować swoje i nasze serca na przyjęcia Pana, który posyła swojego Ducha przez głoszone Słowo i sakrament pojednania, który przemienia nasze serca.
Ojciec podziękował za ciepły nastrój i rozmodlenie, za obecność w dniu dzisiejszym. Zaprosił na kolejne dni zachęcając do pokonywania przeszkód, pokus, by nie brać udziału w rekolekcjach i oderwać nas od Boga zajmując się tylko ziemskimi sprawami. Niech nam pomoże modlitwa, może wyrzeczenie, pokuta byśmy Boże Narodzenie przeżywali po Bożemu.
Rekolekcjonista zaznaczył, że rekolekcje, to nie uczenie się czegoś nowego. Rekolekcje znaczą przypomnienie sobie, co się pogubiło, zapomniało i żeby na nowo zakochać się w Bogu, który zakochał się w nas i tęskni za naszym sercem. I dlatego posyła nam swojego Ducha. Jesteśmy pod patronatem Ducha Świętego przez cały rok z hasłem „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Będziemy sobie przypominać o osobie Ducha Świętego i Jego działania w nas przez te rekolekcje, aby ożywić naszą wiarę, nadzieję i miłość.
Dlatego też pieśń do Ducha Świętego wygrana na trąbce i wyśpiewana na przebudzenie do otwartości naszych serc: „Duchu Święty przyjdź ......”
Dlatego też pieśń do Ducha Świętego wygrana na trąbce i wyśpiewana na przebudzenie do otwartości naszych serc: „Duchu Święty przyjdź ......”
Rekolekcje, to zesłanie Ducha Świętego, Jego miłości, Jego światła. Bóg stale dzieli się z nami swoją miłością, przebaczeniem, pokojem, radością, daje nam swojego Ducha.
Jego pokój i radość w nas są obecnością Ducha Świętego.
_________
Trzecia niedziela adwentu, to różowy kolor,
|
kolor oznaczający radość i przypominający, że Święta Bożego Narodzenia są blisko. Radość, to miłość. Radość, to córka wierności - wierności Bogu, wierności drugiemu człowiekowi, wierności przykazaniom i naszym obowiązkom.
Miłość to wierność. Bóg jest wierny
swoim obietnicom.
Wspomniał o. Wiesław Nazaruk o swojej
misji wśród Indian i opowiedział legendę
związaną z tym krajem: o marzeniach i tęsknotach człowieka za wysłannikiem od
Boga. Legendy chrześcijańskie oddają pięknie myśl, że człowiek szczęśliwy jest
wtedy kiedy zjednoczony jest z Bogiem.
Takie
zjednoczenie człowieka z Bogiem, taka pełna harmonia, która była w Raju.
Wszyscy tęsknimy za tą pełnią radości i szczęściem w Raju. Niestety grzech pierworodny,
to szczęście zniszczył. Tęsknimy ponieważ Bóg w naszej duszy, którą stworzył tęskni
za pełnią szczęścia człowieka, gdzie człowiek pragnie zjednoczyć się z Nim, a
tutaj na ziemi, to jest niemożliwe.
My zbierając te okruchy szczęścia radości, miłości
poprzez dobre życie, uczynki miłosierdzia, komunię św., czytanie słowa Bożego.
Jednak to nie jest w pełni zjednoczenie ponieważ przeszkadza
nam ciało, w którym są pokusy: pycha, chciwość, lenistwo, pożądliwość oczu,
władzy, pieniędzy.
Dusza tęskni za Bogiem, bo Bóg tęskni za
człowiekiem dlatego modlitwa i spowiedź.
Matka Teresa z Kalkuty powiedziała: „Zamiast narzekać na ciemność zapal świeczkę,
będzie światło i ciepło”. Lepiej rozniecać promyki światła-dobra niż narzekać. Lepiej pomodlić się, uśmiechnąć
się niż przeklinać i narzekać, że wszystko źle. Lepiej zamilknąć niż obgadywać.
Lepiej przebaczać niż się gniewać, a zło zwyciężać dobrem. Pozwólmy by Duch
Święty napełnił nas. Niech naszym celem
będzie Bóg. Starajmy się wiedzieć dobro i bądźmy światełkiem dla innych.
Wpatrujmy się w Jezusa, przyjmujmy Go
niech On napełni nas swoim światłem, swoją mocą, abyśmy mogli iść podzielić się
tą wiarą i nauką z człowiekiem smutnym, przygnębionym, niewierzącym dając dobro,
nadzieję i wtedy będzie widniej w twoim domu, jaśniej w twoim domu, cieplej, bo
jesteś apostołem, wysłannikiem Jezusa
____________________
„Serce wielkie nam daj, zdolne objąć świat.
Panie serce nam daj mężne w walce ze złem…” tą piosenką o. Wiesław
rozpoczął wprowadzenie do dzisiejszej konferencji. Nawiązując do tej piosenki
rekolekcjonista powiedział nam, że mamy mieć serce Boże, a nie bezbożne. Serce
mężne, wolne od zła, napełnione Duchem Świętym, zdolne objąć świat, nie tylko
siebie. Serce modlące się nie tylko za siebie, ale też za innych, aby przede
wszystkim w modlitwie żeby najważniejszy był Bóg, nie ja i moje sprawy, rodzinka,
ale BÓG, co Bóg o tym myśli, a na drugim miejscu drugi człowiek, a dopiero na końcu
ja.
Bogactwem nie jest to, co masz w
banku, bogactwem jest to co masz w sercu. Bogactwem nie jest to co trzymasz w
ręku, bogactwem jest to co robisz z tym co masz w rękach, aby zrobić z tym coś
dobrego, aby drugi człowiek był szczęśliwszy. To jest mądrość serca, to jest
mądrość Boża. Rekolekcje to jest czas rachunku sumienia i na początek anegdotka
o. rekolekcjonisty ściągnięta z Internetu :
Pytania, których Pan Bóg nie zada gdy nadejdzie ten dzień :
1 Bóg nie zapyta
jakim autem jeździłeś. On zapyta ilu ludzi bez środków transportu
podwiozłeś.
2 Bóg nie zapyta jaki duży dom miałeś. On zapyta ilu ludzi przyjąłeś pod
swój dach.
3 Bóg nie zapyta o ubrania w twojej szafie. On zapyta ilu ludziom pomogłeś
się odziać.
4 Bóg nie zapyta o
najwyższą płacę jaką miałeś. On zapyta co poświeciłeś żeby ja zdobyć.
5 Bóg nie zapyta o twoje stanowisko. On zapyta czy pracowałeś najlepiej jak
mogłeś
6 Bóg nie zapyta
ilu miałeś przyjaciół. On zapyta dla ilu z nich byłeś przyjacielem .
7 Bóg nie zapyta o kolor twojej skóry. On zapyta o zawartość twojej duszy.
8 Bóg nie zapyta w
jakim sąsiedztwie mieszkałeś. On zapyta jakim byłeś dla sąsiadów.
9 Bóg nie zapyta . On przecież wie i zna twoją decyzję.
9 Bóg nie zapyta . On przecież wie i zna twoją decyzję.
Czasami zauważamy, jak ludzie określają drugiego człowieka
i mówią: ten ma dobre serce, a czasami mówią: ten nie ma serca. Mówi się, że
ktoś pracuje wkładając swoje serce, czyli przykłada się starannie do pracy. Ludzki
ból czy smutek też mówimy, że czyjeś serce zostało złamane, czy zdradzone,
oszukane, porzucone, że ktoś pozostał z ciężkim sercem. Ciężkie serce matki, gdy patrzy na swe dziecko
daleko od Boga. Ciężkie serce kapłana, gdy patrzy na lekceważący stosunek
względem Boga niektórych parafian.
Rekolekcje to czas powrotu do codziennego rachunku
sumienia, nie tylko przed spowiedzią.
Kiedy robisz rachunek sumienia? Jak idziesz do spowiedzi? A możesz robić rachunek sumienia codziennie?
Wieczorem uklęknij przed Bogiem, zrób znak krzyża: Bóg Ojciec – to Ten, który daje ci wszelkie dobro, Jezus – to Ten, który umarł za twoje grzechy i Duch Święty – to Ten, który cię zmienia, uświęca
1. POSTAWA DZIĘKCZYNIENIA I UFNOŚCI
2. PROŚBA DO DUCHA ŚWIĘTEGO O ŚWIATŁO
3. REFLEKSJA NAD WYDARZENIAMI DNIA
4. PROŚBA O PRZEBACZENIE
5. ZAPROSZENIE BOGA DO DALSZEJ DROGI ŻYCIA
Przypomnij sobie co dobrego od rana (od chwili obudzenia)
cię spotkało. Wszystko to były prezenty od Pana Boga, bo wszelkie dobro jest
dane od Boga Ojca i powiedz dwa słowa: Ojcze dziękuję!- modlitwę zaczynamy od
dziękczynienia
Druga rzecz pomyśl jak traktowałeś drugiego człowieka –
pomyśl jakie były twoje myśli złe, czyny złe: tak traktowałeś Boga. Powiedz: Jezu
przebacz!
Postanowić poprawę przez Jego łaskę - Duchu Święty oświeć i poprowadź!
Rachunek sumienia kończymy jednoczącą modlitwą Ojcze nasz. W słowie „Ojcze” jesteśmy wszyscy, którzy się spotykamy, czasem nawet w niezwykle trudnych relacjach między nami.
pomocnicze linki:
____________________
19 grudnia, Wtorek Msze św. homilią. Nabożeństwo do Ducha Świętego.
W dniu dzisiejszym o. rekolekcjonista rozpoczął słowami:
"Bądź moim oddechem Duchu Święty
Boże, ażebym
rozważał, to święte słowo Boże.
Bądź moją
siłą Duchu Święty, ażebym czynił w życiu, to co święte.
Bądź mym pragnieniem Duchu Święty, ażebym ukochał, to co święte.
Bądź moją mocą Duchu Święty, ażebym strzegł, to co święte.
Bądź mym pragnieniem Duchu Święty, ażebym ukochał, to co święte.
Bądź moją mocą Duchu Święty, ażebym strzegł, to co święte.
I strzeż mnie
od złego Duchu Święty, ażebym nie stracił tego, co święte".
Jest takie
powiedzenie: „Powiedz mi jak się modlisz, a powiem ci jaka wiara twoja. Powiedz
mi jak się modlisz, a powiem ci jak żyjesz”.
O. Wiesław uznał,
że nie musi nas dzisiaj w ten poranek na mszy
roratnej przekonywać o słuszności, potrzebie, konieczności
modlitwy. „Wasza obecność jest wyznaniem
wiary. Wasza obecność jest znakiem, że modlitwa jest waszym życiem, nie
dodatkiem życia kiedy już nie ma co robić, ale jak oddech dla ciała tak
modlitwa dla duszy jest pokarmem”.
Misjonarz
zaznaczył, że w naszym rozważaniu rekolekcyjnym kiedy wzywamy Ducha Świętego w tym
roku poświęconym Duchowi Świętemu z hasłem: "Jesteśmy napełnieni Duchem
Świętym". Pochylamy się nad tajemnicą Ducha Świętego, który nam
się nieustanie objawia. W dzisiejszej liturgii słowa kilkakrotnie
słyszeliśmy, jak działa, jak był obecny, a szczególnie w Ewangelii, gdzie
widzimy Zachariasza-kapłana i jego żonę Annę w podeszłym wieku i smutnych
ludzi, bo nie mieli dziecka, ale nieustannie ufających w moc Bożą i w Jego
miłość, w Jego obecność. Anna i Zachariasz nie przestawali się modlić i
uwielbiać Boga, pomimo tego bólu. Nie mieć dziecka, to był wielki ból dla
rodziców. Dzisiaj przepiękna odpowiedź Boża na ich wołanie, na ich modlitwy, na
ich zaufanie. Anioł Pański Gabriel zapowiada, że urodzi się im syn i już w
łonie matki będzie napełniony Duchem Świętym. Będzie miał pełnię łask Bożych,
będzie miał Ducha Świętego i będzie działał z mocą, z mocą tego Ducha. Wielu
nawróci do Boga.
„Powiedz jak się modlisz, a powiem ci kim
jesteś”. Rekolekcjonista w tym miejscu powiedział pewien przykład o trzech
chłopakach, którzy wtargnęli do kościoła w czasie kazania. Chcieli rozrabiać,
ale jeden z nich nie chciał się zgodzić więc się pokłócili. Dwóch wyszło,
a jeden został. Usłyszał: "Bóg cię kocha". Nigdy do nich nie
wrócił, pozostał przy Bogu, prosił o nawrócenie, aby Duch
Boży, Duch Święty dotknął jego serca i je przemienił. Poczuł zaproszenie do
kapłaństwa i został księdzem. Tamci zaś odwrócili się od Boga. Napadali, rabowali
i marnie zginęli.
Moc modlitwy, moc
Ducha Świętego, który porusza serca, przemienia, uzdrawia ludzi. Odpowiada na
tęsknotę ludzi, kiedy wołają do Boga z czystym sercem.
Gdy ksiądz misjonarz chodził do chorych spotkał 25-letnią dziewczynę, sparaliżowaną, przykutą do łóżka, która napisała list do siostry: "Proszę żebyś mi uwierzyła, że jestem
szczęśliwa, to w Jezusie znalazłam moje szczęście. W Jezusie który jest przy
mnie, z którym rozmawiam w dzień i w długie bezsenne noce. To nic, że ból i
bezsenne noce, ale jest Bóg i Jego miłość. Jest Jezus, który kocha wszystkich i
mnie kocha i czeka na każdego z nas z otwartymi ramionami i chociaż nie mogę
wstać biegnę do Niego. Biegnie do Niego moje serce. Biegnijmy do Jezusa razem.
Dziękuję Panu Bogu, że jestem chora. Dlaczego inni nie są tacy szczęśliwi jak
ja? Może nie wierzą, może nie kochają. Ja będę wierzyć i kochać za nich. Moja
miłość do Jezusa i moja modlitwa za nich podźwignie ich i przemieni". Może ktoś spyta, jak to jest możliwe? W Bogu wszystko jest
możliwe. To świadectwo dziewczyny, która kocha i Duch Święty napełnił jej serce,
a wcześniej chłopaka, którego dotknęło słowo Boże.
Razem za św.
Tomaszem, który nie dowierzał mówmy: "Pan mój i Bóg mój". Przyjmij Panie nasze wyznanie wiary i prośbę o kolejny dar Twojego Ducha i
naszą prośbę za cały świat, za tych co wierzą i nie wierzą, za tych co kochają
i nie kochają, za tych co uwielbiają i nie uwielbiają, co Tobie ufają i nie
ufają, za tych którzy dziękują Tobie za wszystko i za tych którzy za nic nie
dziękują, za tych którzy przepraszają za grzechy i za tych którzy za nic nie
przepraszają. Za tych którzy błagają o Twoje miłosierdzie, aby Twój Duch
przemieniał nasze serce. Dziś otwieramy nasze serca, abyś napełniał nasze serca
darami Ducha Świętego: Darem pobożności, a wykładnikiem pobożności,
wykładnikiem naszej religijności jest modlitwa w miłości Boga. Brak modlitwy,
to jest anemia, widmo śmierci duchowej krąży nad wieloma ludźmi, w naszych
rodzinach, w naszej parafii, w naszej Ojczyźnie. Jedynie modlitwa tych którzy
wierzą, którzy kochają Ciebie Boże będzie, jak transfuzja świeżej krwi, jak
transfuzja świeżego tlenu do płuc, może ich przemienić. Ofiarujemy Tobie ich
wszystkich na ołtarzu razem z chlebem i winem. Pobłogosław świat i jego
mieszkańców i uświęć ich.
Wiemy, że pobożność nie polega
na ilości słów wypowiadanych do Ciebie, ani na
ilości praktyk religijnych, ale na pełnieniu Twojej woli.
Tak jak Maryja powiedziała: "Niech mi
się stanie według słowa Twego" zasłuchana w Twoje Słowo stała się
błogosławieństwem dla świata. Pragnę być jak Maryja i mówić Tobie Boże – tak,
niech mi się stanie.
Biegnijmy do Boga, biegnijmy wszyscy.
Nasza miłość, nasza wiara, dana nam moc niech podźwignie innych.
20 grudnia, Środa - dzień
spowiedzi i zakończenie rekolekcji
Msze św. homilią.
Błogosławieństwo
i udzielenie odpustu zupełnego.
W ostatnim dniu rekolekcji ojciec misjonarz przytoczył słowa Anioła Gabriela do Maryi:
"Błogosławiona Jesteś między niewiastami". I z wielką mocą podkreślił, że Maryja jest: Łaski pełna. Boga pełna. Ducha Świętego pełna, bo to z Ducha Świętego narodził się ten, który ożywia wszystko, który jest źródłem wszelkiego dobra - Bóg Emanuel, Bóg z nami.
"Błogosławiona Jesteś między niewiastami". I z wielką mocą podkreślił, że Maryja jest: Łaski pełna. Boga pełna. Ducha Świętego pełna, bo to z Ducha Świętego narodził się ten, który ożywia wszystko, który jest źródłem wszelkiego dobra - Bóg Emanuel, Bóg z nami.
Matko Boża Częstochowska - Królowo Polski, patronko naszej parafii, Oblubienico Ducha Świętego - módl się za nami, którzy przychodzimy na zakończenie rekolekcji, aby słuchać słowa Bożego, aby Duch Święty poruszał nasze serca, sumienia, dawał wyrzuty sumienia, poznanie grzechów, byśmy wyznali sercem, żałowali, opłakiwali i zadość uczynili Bożej sprawiedliwości naprawiając krzywdy wyrządzone ludziom i swojej duszy i raniąc serce Boże.
"Jesteście napełnieni Duchem Świętym", to hasło całego roku i te słowa niejednokrotnie słyszeć będziemy. Pod tym też hasłem rekolekcje się odbywają.
Wzywaliśmy Ducha Świętego, bo Maryja jest patronką adwentu, bo adwent to oczekiwanie na Jezusa, a nie ma Jezusa bez Maryi, a Maryi bez Jezusa. I Ona od chwili poczęcia jest napełniona Duchem Świętym, jest Świątynią Ducha Świętego, do Niej przychodzimy po dary Ducha Świętego, bo Ona jest rozdawniczką woli Bożej, łask - Bóg tak to wymyślił i tak to objawił.
My jesteśmy napełnieni Duchem Świętym od chwili poczęcia. Trójca Święta: Ojciec, Syn i Duch Święty daje cząstkę z siebie, co się łączy w jedno i tak powstaje dusza nasza w chwili poczęcia. (...)
Zapis spotkania o. Wiesława ze wspólnotą Epifania w parafii Chrystusa Króla w Poznaniu, które odbyło się 31.01.18 r.
Zapis spotkania o. Wiesława ze wspólnotą Epifania w parafii Chrystusa Króla w Poznaniu, które odbyło się 31.01.18 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz