O PARAFII



O parafii

Terytorium parafii - ulice:

1-go Maja nieparzyste od 1 do 7; parzyste 2-4,
Aleja Konstytucji 3-go Maja nieparzyste, Armii Krajowej ,
Dąbrowskiego nieparzyste, Dąbrówki, Długa nieparzyste,
Grottgera nieparzyste,
Jedności, Jelenia,
Kasprowicza, Krakusa, Krośnieńska, Krucza, Kupiecka parzyste od 32 do końca,
Lisia, Lisowskiego, Łąkowa,
Mariacka, Mickiewicza nieparzyste 1-9, Miodowa, Młyńska, Moniuszki nieparzyste 1-11, parzyste 4-6, Morwowa,
Objazdowa, Okulickiego nieparzyste 1-25, Osadnicza,
Pl. Powstańców Wlkp., Pl. Słowiański, Pod Filarami nieparzyste, Polna, Powstańców Warszawy,
Reja, Rymarska,
Składowa, Słoneczna, Sobieskiego, Stary Rynek wszystkie od 13 do 25, Studzianki, Szarych Szeregów,
Św. Trójcy, Świętojańska,
Wandy, Węglowa, Wiejska, Wojska Polskiego parzyste do 84, nieparzyste 1-25,
Zamkowa, Zjednoczenia nieparzyste 1-11, parzyste od początku do 98, Żeromskiego parzyste

Historia

1. Wprowadzenie w sytuację zielonogórskiej gminy ewangelickiej przed wybudowaniem zboru.


Historia powstania pierwszego zboru ewangelickiego w Zielonej Górze jest ściśle związana ze zmianami politycznymi i historycznymi, jakie zachodziły wówczas na Śląsku. Początki gminy ewangelickiej w mieście sięgają lat dwudziestych lub trzydziestych XVI wieku. Pierwsze nowinki reformatorskie dotarły bowiem do mieszczan dość szybko po wittenberskim wystąpieniu Lutra, za pośrednictwem wielu zielonogórzan studiujących w Wittenberdze i stykających się mniej lub bardziej bezpośrednio z reformatorem oraz dzięki słowu i działalności opata żagańskiego klasztoru augustianów Lemberga. Poznał on poglądy Lutra podczas studiów w Wittemberdze, gdzie wysłali go przełożeni zakonni, jako że „ uzdolniony szybko zwrócił na siebie uwagę ówczesnego opata Jodokusa Jaeckela” . Po ukończeniu studiów wrócił do Żagania, gdzie w niedługim czasie został przełożonym zakonnym. Nie porzucił jednak myśli reformatorskiej. Za propagowanie tych właśnie poglądów został Lemberg, niejako karnie, przeniesiony z Żagania do Zielonej Góry, gdzie powierzono mu posadę proboszcza w farze miejskiej pod wezwaniem świętej Jadwigi . On to zaszczepił reformację w mieście, a głoszona przez niego nauka była przychylnie przyjmowana przez mieszczańską społeczność. Już w 1544 roku protestanci, a ściślej mówiąc luteranie, przeważali liczebnie nad katolikami, stąd też decyzja o przyznaniu im kościoła farnego (Gotycki, trójnawowy, halowy kościół farny pod wezwaniem świętej Jadwigi powstał w XIII wieku na obrzeżach rynku. O jego architekturze i historii pisał między innymi Kowalski, Konkatedra św. Jadwigi, Zielona Góra 1994, s. 15) na miejsce modlitewnych spotkań (O przejęciu kościoła farnego wspomina opisując architekturę zielonogórskiego zboru Kowalski [w:] Czas architekturą zapisany, dz. cyt., s. 245. Felchnerowski, dz. cyt., s. 161. Autor pisząc o zielonogórskim kościele farnym podaje przy wzmiance o przejęciu świątyni przez protestantów datę 1542 r. Pisze również, iż zakup kościoła przez gminę ewangelicką odbył się w roku 1570, a potwierdzony został w roku 1580). Wnętrze kościoła przystosowano wówczas do potrzeb społeczności ewangelickiej, dla której tak ważne było, by pomieścić jak najwięcej wiernych oraz, by Słowo Boże było jak najlepiej słyszalne. Dla tych właśnie celów dostawiono we wnętrzu drewniane empory, po których nie zachował się niestety przekaz ikonograficzny. Apogeum reformacji w Zielonej Górze przypadło na połowę wieku XVI, kiedy do miasta przybył znakomity humanista i kaznodzieja Abraham Bucholz. Jemu Rada Miejska powierzyła kierownictwo miejskiego gimnazjum humanistycznego .Wraz ze zmianami przynależności państwowej zmieniała się także sytuacja wyznaniowa na Śląsku. Po zajęciu jego ziem przez rządzoną przez „arcykatolickich” Habsburgów Austrię, protestantów pozbawiano wielu miejsc modlitwy i przywilejów. Na mocy uprawnień przyznanych Komisji Rewindykacyjnej/Redukcyjnej (Komisja ta rozpoczęła swą działalność na ziemiach śląskich w roku 1651. Pierwszej z wymienionych i najprawdopodobniej poprawnej używa Kalinowski, dz. cyt., s. 112, drugiej natomiast Denever Jörg, Protestanci i katolicy: Podobieństwa i różnice wyznaniowe na Śląsku po pokoju westfalskim z 1648 [w:] Kościoły Pokoju na Dolnym Śląsku, Głogów 2004, s. 19.) katolikom przywrócono na terenie ziemi śląskiej setki kościołów . W Zielonej Górze ostatecznie odebrano luteranom kościół farny w roku 1651 . Strata była tym dotkliwsza, że pozbawiono ich także wzniesionego przez nich niewielkiego kościółka szachulcowego pod wezwaniem Świętej Trójcy. Społeczność miejska odwoływała się od tak niekorzystnej decyzji, apelacje te jednak nie odniosły skutku . Kościółek uznany został jedynie jako cmentarny, a prawo korzystania zeń otrzymały obie parafie . Do 1741 r. zielonogórzanie pozbawieni własnej świątyni udawali się na nabożeństwa do tzw. kościołów ucieczkowych (zufluchtskirche), lub granicznych (grenzkirche). Lokowano je na ziemiach polskich w pobliżu śląskiej granicy, by umożliwić tamtejszym współwyznawcom uczestnictwo w liturgii . Najbliższa taka świątynia znajdowała się w nadodrzańskiej wiosce Cigacice.
Wśród patrycjatu przybywało stale wyznawców nauki Lutra, a gmina miejska otrzymała w roku 1741 (24 stycznia) nowego pastora prymariusza Martina Friedricha Frischa . 29 stycznia tegoż roku odprawiono pierwszą w mieście po wielu latach mszę protestancką. Ze względu na zgromadzone tłumy, nabożeństwo i kazanie wygłoszone zostało ze schodów Ratusza . Dwa dni później odbył się w mieście ewangelicki pogrzeb . 2 września powołano do życia radę luterańską, na której pierwszym posiedzeniu obecni byli pan Dehmel jako burmistrz, panowie Arnold, Voigt, Liehr, Schultz i Krügel. Wspólnota protestancka (W języku niemieckim na jej określenie używa się słowa Gemeinde czyli gmina, wspólnota wyznaniowa, zbór. Wyrazu tego używa kronikarz w Das alte Grunberg, jak i Henschel) doznała pewnego rozczarowania, gdy po zajęciu Śląska przez Prusy w mocy zostały utrzymane postanowienia dotyczące restytucji obu kościołów: fary (Stadtkirche) i kościółka polskiego będącego poza granicami miasta (Dorfpfarrkirche) (Henschel, dz. cyt., s. 7, wspomina o przyznanej protestantom możliwości postawienia przy starym kościele swojego domu modlitwy. Nie podaje jednak żadnych dalszych informacji na ten temat, co pozwala przypuszczać, że propozycja ta nie spotkała się w społeczności ewangelickiej z poparciem).
Od czasu przybycia nowego pastora przez siedem kolejnych lat nabożeństwa luterańskie odbywały się w przystosowanej do roli kaplicy Sali Ratusza . Działo się tak mimo niezadowolenia z tej decyzji pastora Frischa . Przystosowanie sali dla potrzeb zgromadzeń religijnych pochłonęło 800 talarów z kasy miejskiej. Do wnętrza wstawiono drewniany ołtarz pokryty zieloną polichromią oraz mały pozytyw organowy, by nabożeństwa nie były pozbawione muzyki . Mieszkańców dziwiło, że tak proste wyposażenie tak dużo kosztowało. Uznano więc, że to mistrz ciesielski Gottfried Fischer zawyżył ceny . Sala, choć dawała cenną możliwość odprawiania nabożeństw, była zbyt ciasna, by pomieścić wszystkich wiernych. Stałą praktyką stało się więc przenoszenie liturgii przed budynek ratusza, o ile tylko pogoda na to pozwalała .
Początkowo pastor Frisch sprawował obowiązki miejskiego kaznodziei sam i tylko okazyjnie wspomagali go trzej inni duchowni: Johann Joachim Schirmer-pastor gminy kożuchowskiej, oraz dwaj studenci Schirmer i Teuber z Żar. Na początku roku 1742 zapadła decyzja o zatrudnieniu drugiego duchownego. Rekomendowanym przez pastora Frischa był wspominany już wyżej kożuchowski duchowny J. J. Schirmer. Magistrat zwrócił się do niego, oraz do pastora Stocka z kościoła w folwarku Drzeniów oferując im posadę miejskiego duchownego w Grünbergu. Konfliktowi wokół posady sekundariusza koniec przyniosła rezygnacja Stocka, który ze względu na proponowane dochody wybrał posadę w podzielonogórskiej Świdnicy .

2. Przygotowania do budowy.

Za decyzje podejmowane w sprawach zielonogórskiej gminy luterańskiej, jak i budowy samego zboru, jego wyposażenia, dokonywania koniecznych napraw oraz modernizacji odpowiedzialna była rada miejska z burmistrzem na czele. Po przejęciu Śląska przez Prusy w 1741 roku autonomia władz miejskich została zmniejszona, a znaczniejsze decyzje musiały zostać zaaprobowane przez administrację królewską, której siedziba znajdowała się w Głogowie .
Do budowy zboru przygotowywała się społeczność miejska Zielonej Góry od około roku 1741, czyli aż na pięć lat przed rozpoczęciem budowy. Autorzy niemieccy podają, że największym problemem gminy było znalezienie odpowiedniego miejsca na budowę i zebranie na ten cel wystarczającej sumy pieniędzy . Początkowo liczyli mieszczanie, wraz z radą miejską, na możliwość przeprowadzenia kwesty na terenach podległych królowi pruskiemu (m.in. w Berlinie i Poczdamie). Na ideę tę jednak nie udało się uzyskać wystarczającej akceptacji władz państwowych. Obawiały się one bowiem, że za wzorem zielonogórskich ewangelików pójdą wszystkie gminy śląskie planujące budowę domów modlitwy, co pociągnie za sobą zasypanie pruskich miast prośbami o wsparcie materialne .
Niepowodzenie to nie zmniejszyło jednak zapału budowlanego zielonogórzan. Na posiedzeniu rady miejskiej z dnia 25 stycznia 1743 roku wybrano Inspekcję Budowy, na którą składali się radni miejscy (Klose, Voigt, Elsner), oraz przedstawiciele zielonogórskich cechów: kupiec Hennie; sukiennicy Gottlob Seydel, Jakob Bartsch, Georg Balthasar Kronitz; rzeźnicy Jeremias Grasse, Abraham Conrad; piekarz Jeremias Schönknecht; szewc Grünther. 6 czerwca roku 1743 przywieziono na teren budowy pierwszą furę kamieni . Od 13 stycznia 1744 roku rozpoczęto wycinanie w lesie drzew potrzebnych na budowę . Były to głównie dęby, ale także sosny . Pierwsze drzewo na plac przywiózł Heirich Roschke 24 stycznia tegoż roku , zaś do marca wycięto 13 kop drzewa sosnowego przeznaczonego na ewangelicką świątynię . Dalsze prace związane z przygotowaniami i budową luterańskiego domu modlitwy w Zielonej Górze, po śmierci burmistrza Dehmel’a (25 luty 1746 r.), nadzorował Christoph Friedrich Beniamin Kauffmann, który rozpoczął swe urzędowanie jako burmistrz dnia 4 kwietnia roku 1746 . Za jego kadencji znacznie przyspieszone, a w końcu sfinalizowane zostały prace budowlane zielonogórskiego zboru .
Uprzątanie i uporządkowywanie placu przyszłej budowy rozpoczęli mieszczanie 12 sierpnia 1746 r., po uprzednim zakupieniu terenu po południowej stronie miasta, przy murach miejskich. Składkę wśród mieszkańców i cechów na ten cel przeprowadzono jeszcze za kadencji burmistrza Dehmela . Zakupiono dziedziniec warzelni za 2000 talarów reńskich, kocioł z browaru sprzedano za 1000 talarów, ogród Siegmunda Schultza nabyto za 200 talarów, a dom, w którym mieszkał szewc Fechner zamieniono na inny. Prace związane ze sprzątaniem terenu zakończone zostały 6 września.
Inną całkiem sferą przygotowań do budowy zajmowała się w tym czasie rada miejska. Ponieważ od momentu, gdy król pruski Fryderyk Wielki zajął ziemie śląskie, w tym Zieloną Górę i jej okolice, gminy i diecezje protestanckie zostały poddane kontroli państwa, przed rozpoczęciem prac budowlanych miasto musiało uzyskać odpowiednie zgody nadkonsystorza . Był on najwyższą władzą administracyjno-sądowniczą kościoła ewangelickiego w danej prowincji i jednocześnie organem administracji państwowej. Dla północnych terenów Dolnego Śląska (Niederschlesien), w tym także diecezji zielonogórsko-świebodzińskiej, organ ten ustanowiono w Głogowie . Na mocy jego decyzji wspomniana diecezja podzielona została wówczas na 17 gmin. Niestety sposób komunikowania się magistratu z głogowskim nadkonsystorzem pozostawiał wiele do życzenia. Władze miejskie stosunkowo często stykały się bowiem z niezrozumieniem ze strony głogowskich władz zwierzchnich, co wydłużało znacznie czas przygotowań do rozpoczęcia prac budowlanych przy świątyni ewangelickiej. Gerhard Henschel pisze w swej monografii wczesnych lat zboru zielonogórskiego, że mieszczanie mieli wrażenie, iż jedynym budowniczym odpowiedzialnym za kształt budowli, był kierownik budowy Hedemann. Natomiast Kammer Głogowska przy ustalaniu kształtu świątyni i jej wielkości dała pierwszeństwo projektowi wykonanemu przez inżyniera Martiniego . Polegano bowiem na dotychczasowej z nim współpracy, między innymi przy sporządzaniu planu kościoła ewangelickiego dla miejscowości Guhrau (Góra Śląska). Wydano więc latem 1743 roku zgodę na budowę domu modlitwy o planie prostokąta z 1000 miejsc siedzących. Ów pierwotny plan świątyni (il. ) zamieścił w swej publikacji na początku XX wieku Hugo Schmidt . Ostatecznie jednak, po żądaniach zwiększenia liczby miejsc do 4000, Kammer zgodziła się na wykonanie nowego planu, a raczej dostosowanie poprzedniego do nowych wymogów, przez Hedemanna. Świątynia miała być zaplanowana na 3000 miejsc siedzących . Najprawdopodobniej Hedemannowi więc przypisać należy plan krzyża greckiego o nieco wydłużonej osi wschód-zachód. W lutym roku 1744 przedstawił on gotowy plan z wyliczeniem potrzebnych materiałów .

3. Budowa zboru.

Szesnastego września roku 1746 przybył na wyznaczone miejsce przyszłej budowy jej dyrektor i oznaczył teren.
Już następnego dnia odbyła się uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego . Uroczystość tę relacjonują kroniki miasta . Na placu budowy stu mieszczan utworzyło zamknięty krąg, do którego dochodziła swego rodzaju procesja. Składała się ona z nauczycieli (Nippe, Elias Abraham, Conrad i rektor Fischer) i uczniów szkoły ewangelickiej, za którymi postępowali dwaj pastorzy gminy Grünberg: prymariusz Martin Fischer i Johann Schirmer. Za nimi szli w wieńcach laurowych dwaj przedstawiciele najlepiej prosperującego w mieście cechu sukienników Gottfried Nippe i Gottfried Mustropf niosąc kamień węgielny, inspektor budowy, członkowie magistratu, sędziowie miejscy i najstarsi przedstawiciele wszystkich cechów. Procesję zamykały rzesze mieszczan, a ich wejściu na plac towarzyszyły pieśni „Niech Bóg nam będzie łaskaw”. Po zakończeniu śpiewu rozpoczęły się mowy pastora prymariusza Martina Fridricha Frischa, burmistrza Kaufmanna i drugiego pastora – sekundariusza - Johanna Joachima Schirmera, który zakończył intonując pieśń „Niech Bóg mi poradzi”. Następnie przystąpiono do położenia kamienia węgielnego oraz uroczystego wmurowywania pierwszych cegieł , którego dokonywali w kolejności: inspektor budowy Hedamann, starosta Nassau, burmistrz Kauffmann, burmistrz Arnold, syndyk miasta oraz zastępca burmistrza Close. Czynności te wykonywano przy dźwiękach trąb i bębnów. Uroczystość zakończono odprawieniem modlitw chwalebnych i dziękczynnych, uroczystym błogosławieństwem oraz odśpiewaniem pieśni „Te Deum Laudamus”, a następnie już z wieży ratusza „Teraz dziękujcie wszyscy Bogu” .
Prace murarskie pod nadzorem mistrza Lipolda ruszyły jeszcze tego samego dnia, siedemnastego września 1746 r., i trwały przeszło rok, do dwudziestego października roku 1747. Pracami ciesielskimi przy budowie zboru kierował Gottfried Fischer . Niestety niewiele zachowało się wzmianek na temat przebiegu prac budowlanych (Nie zachowała się bowiem do naszych czasów fachowa dokumentacja prac, natomiast w kronikach pisanych przez mieszkańców Grünbergu nacisk położony jest raczej na uroczystości i ważniejsze dane, niźli na opisy ciekawych dla nas czynności.).
14 października roku 1747 rozpoczęto, trwające trzy tygodnie, prace przy więźbie dachowej zielonogórskiego domu modlitwy. W niedzielę 17 grudnia tegoż roku świętowano zakończenia tychże prac. Mistrz budowy Gottfried Fischer ustroił koronę cytrynami, pomarańczami i kwiatami, po czym ustawił ją na kościele. Datę 14 października 1747 roku przyjąć więc należy za datę oddania budynku w stanie surowym (Nie była to jednak jeszcze bryła, którą dziś możemy oglądać. Nie starczyło bowiem zebranych środków na wybudowanie wieży, choć ta była planowana- pod dach podciągnięto potężne filary, które stały się później podporami konstrukcyjnymi wieży. Tym samym elewacja południowa była analogiczna do trzech pozostałych).
Prace wykończeniowe i dekoracyjne trwały bowiem jeszcze przez kolejny rok .

4. Wyposażanie świątyni.

Nie zachowały się, lub nigdy nie istniały szczegółowe spisy przedmiotów liturgicznych i innego typu wyposażenia świątyni, jakie kościół posiadał z darów parafian, czy też, jakie nabyła parafia ze środków własnych. Na podstawie notatek i wzmianek, jakie zachowały się do naszych czasów nie wiemy, jak przedmioty te wyglądały, ile kosztowały, czy i jak długo służyły duchownym i wiernym. Jedynymi dostępnymi źródłami opisującymi ofiarowywanie poszczególnych przedmiotów, czasem ich wygląd i rozmiary są dwie zielonogórskie kroniki oraz dzieła Schmidta i Henschela.
Na święto Trzech Króli roku 1748 datuje zielonogórski kronikarz ofiarowanie świątyni luterańskiej srebrnej chrzcielnicy przez panią Görge Hartmann . W ciągu tegoż roku kościół otrzymał także trzy dzwony: wielki-darowany przez magistrat, średni-przez pana Johanna Görge Hartmanna i mały-przez pana Abrahama Mühle. Cech sukienników ufundował ołtarz główny , a młynarz Elias Becker ambonę. Ołtarz poświęcono w Zielone Świątki roku 1749 . Mniej więcej w tym samym czasie ofiarowano świątyni, dla jej doświetlenia wiszące lichtarze. Dwa z nich – wielki i średni były darem cechu młynarzy, świecznik przy ołtarzu pana Crönitz’a, czwarty, znajdujący się przy organach podarowali pomocnicy sukienników , natomiast lichtarz drewniany był darem tokarza Bachmanna . Czerwone aksamitne sukno na ołtarz otrzymano od miejscowych kupców , a pewną kwotę na niebieskie sukno na ambonę uzyskano od jednego z tkaczy lniarskich . Dwa srebrne świeczniki stawiane na ołtarz darowała pani Eberthin, srebrny kielich i 50 talarów chirurg Girnth, a srebrne wiaderko rodzina Geislerów. W jednej z kronik zapisano także dary pieniężne Georga Eliasa Kogla (150 talarów), mistrza policyjnego Klose(100 talarów na utrzymanie kościelnego ogrodu), Heinrich’a Roschke (100 talarów), burmistrza Dehmela (50 talarów), wdowy Hirthin (50 talarów) oraz cechów i pojedynczych ich członków (od 1 do 25 talarów) .
Cztery lata po poświęceniu domu modlitwy, w roku 1752 w jego wnętrzu zamontowano organy . Po raz pierwszy zabrzmiały one w kościele podczas uroczystości Zielonych Świątek . Koszt instrumentu obliczono na 1750 talarów. Do ceny tej dodać należy jeszcze 250 talarów tak zwanych kosztów dodatkowych związanych z transportem i montażem . Całkowita więc ich cena to 2000 talarów reńskich. W kronice Dawna Zielona Góra znajdujemy przy marcu roku 1755 wzmiankę, że na organach swój herb powiesili pomocnicy sukienników .
27 marca 1755 roku zbór otrzymał od pani Nippe piaskowcową chrzcielnicę, którą ustawiono przed ołtarzem .

5. Uroczystość poświęcenia świątyni.

Poświęcenie świątyni ewangelickiej, które stało się ważną, piękną i rozbudowaną uroczystością, wyznaczono na dzień 15 grudnia roku 1748. Święto to relacjonuje dokładnie kronika Das Alte Grünberg . Początkiem uroczystości był orszak udający się z ratusza do zboru, o którym kronikarz pisze, iż „oglądało się go z przyjemnością” . Temu uroczystemu przejściu towarzyszył śpiew podniosłych pieśni . Na przedzie szedł prowadzony przez pierwszego rachmistrza i kanclerza rady Deckerta młody pan Arnold, w wieńcu na głowie, niosąc poduszkę przykrytą zielonym atłasem z wyhaftowanym herbem miejskim, na której spoczywał klucz do kościoła. Za nimi podążali chłopcy niosący doniczki z kwiatami, młodzieniec w płaszczu prowadząc chrzcielnicę oraz młodzian niosący krzyż z cyny. Otaczali go ojcowie kościoła (rada kościelna) niosąca świeczniki z niezapalonymi świeczkami. Kolejne miejsca w procesji zajmowały osoby niosące sprzęty liturgiczne i przedmioty ofiarowane przez wiernych na rzecz zboru zielonogórskiego. Niesiono więc między innymi srebrny kielich ofiarowany przez Jeremiasza Güntha (lub Gintha), srebrne świeczniki z zapalonymi świecami - dar wdowy Eberthin, stół, na którym znajdowały się kielichy i puszki z opłatkami, cynowy dzban i przykrycia ołtarzowe . Następnie niesiono sukna przeznaczona na przykrycie ołtarza i ambony. Za niosącymi dary podążali w kolejności: przedstawiciele magistratu, duchowni, deputowani kościelni, zasłużeni mieszczanie, radni miasta i jego nestorzy, oraz na końcu pozostali mieszczanie. Na plac przykościelny wchodzono przez pięknie przyozdobioną furtę z roślin, na której umieszczono cytaty z Biblii. Przy otwieraniu drzwi rozległy się równocześnie dzwony obu kościołów i odpalono 6 małych armat stojących na placu paradnym. Po uroczystych przemówieniach burmistrza i duchownych wszyscy weszli do świątyni, gdzie odprawiono uroczyste nabożeństwo. Kazaniom i błogosławieństwom towarzyszył huk wystrzałów armatnich. Po zakończonej uroczystości świętowano w okolicach świątyni aż do wieczora. Muzykowano na odświętnie przybranym rusztowaniu ustawionym w pobliżu zboru, zaś z wieży ratusza w chwilach przerw rozbrzmiewał śpiew chóralny i muzyka instrumentalna .

6. Budowa wieży i fasady wieżowej.

Zbieranie pieniędzy na budowę wieży rozpoczęto około roku 1827. Był to czas, gdy prace wznoszenia nowej wieży, po zawaleniu się poprzedniej, podjęła także parafia katolicka. W źródłach pojawiają się wzmianki o rzekomym współzawodnictwie obu parafii w tym względzie . Z drugiej jednak strony kronikarz pisze o panującej w mieście drożyźnie i braku jedzenia oraz o zaszczytnym wsparciu budowy, na którą była przeprowadzana zbiórka, przez społeczność katolicką i mieszkańców okolicznych wiosek . Budowa prowadzona była przez mistrza murarskiego Harmutha z Kożuchowa i cieślę Malcke . Wznoszenie wieży poprzedzone było zbadaniem wytrzymałości fundamentów i potężnych filarów, które w czasie wnoszenia świątyni podciągnięto pod połać dachową. Badanie zakończyło się oceną pozytywną. Do budowy użuto materiałów z rozbieranej w tym czasie Bramy Dolnej (Niedertore) strzegącej dotąd wjazdu do miasta od strony południowego zachodu . 28 maja 1828 roku ściągnięto z kościoła ewangelickiego dzwony. 1 listopada na nowej wieży zawieszono nowe, znacznie większe dzwony . Wieczorem tegoż dnia dzwony po raz pierwszy zwoływały wiernych na nabożeństwo .

7. Późniejsze dzieje świątyni.

W 1753 roku, 12 września, miejscowego rektora szkoły ewangelickiej Eliasa Abrahama Conrada ustanowiono pastorem zielonogórskiej wspólnoty . 16 września po raz pierwszy wygłosił on kazanie i spowiadał wiernych. Uroczyste mianowanie pastora odbyło się w święta Wielkiej Nocy - 15 kwietnia roku 1754 .
Rok 1757 był rokiem, w którym „wielu nagle zakończyło życie. Zmarł pan Demel, pan pastor Conrad dnia dwudziestego piątego maja, syn pana Arnolda, pan Voigt [Vogt] i wielu innych ”. Rok później na stanowisko kaznodziei powołano dotychczasowego rektora szkoły ewangelickiej Johanna Christopha Brade . Ostatnim odnotowanym w kronice Dawna Zielona Góra zgonem (spośród osobistości miejscowej gminy ewangelickiej) była śmierć pierwszego pastora prymariusza. „Dnia dziewiętnastego listopada w sobotę przed św. Marcinem o piątej wieczorem zasnął w Bogu nas czcigodny pan inspektor Martin Friedrich Frisch. Przybył on tutaj roku 1741, dnia dwudziestego dziewiątego stycznia. Od 91 lat był on pierwszym [kaznodzieją] i wygłosił pierwsze kazanie. Został pochowany dnia trzynastego listopada w naszym kościele ewangelickim przy ołtarzu głównym, a żył przez 71 lat 1 miesiąc i 17 dni. Tekst mowy pogrzebowej brzmiał Pan mnie wybawi. Urodził się w Berlinie .”
Kościół nie ucierpiał w czasie działań wojennych I i II wojny Światowej.
W końcu roku 1945 świątynię przekazano władzom Kościoła rzymsko – katolickiego. Początkowo służył jako kościół filialny parafii p.w. św. Jadwigi, natomiast od roku 1987 jest kościołem parafialnym pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej. Pierwszym a zarówno obecnym proboszzczem jest ks. kanonik Mieczysław Dereń.

8. Renowacje i remonty.

Na kwiecień roku 1777 datuje Henschel prace związane z odnowieniem i przyozdobieniem ambony. Za 130 talarów malarz o nazwisku Hallmann oczyścił rzeźby kazalnicy i odpowiednio pokrył je złotem lub polichromią białą, alabastrową lub czarną . W roku 1782 remontowano po raz pierwszy organy kościelne. Zadanie to powierzono G. Meinertowi z Wlenia. Ponownej naprawy dokonał Beyer z Głogowa w roku 1819 . Prace restauratorskie świątyni przeprowadzano w 1848 roku, oraz pod koniec XIX wieku . Prac remontowo - budowlanych dokonano również w latach 1989 – 1993. Ocieplono wówczas ściany przez obłożenie ich wełną mineralną, we wnętrzu świątyni postawiono ściankę z cegły dziurawki, uzupełniono, naprawiono i poddano działaniom konserwatorskim więźbę dachową oraz pokryto dach dachówką karpiówką ułożoną w rybią łuskę. W zakres prac weszło także orynnowanie całego budynku, wymiana słupa nośnego, wymiana okien oraz instalacji elektrycznej wraz z oświetleniem. W czasie prac wymieniono posadzkę w całym wnętrzu kościoła, podniesiono poziom prezbiterium, natomiast na zewnętrznych ścianach świątyni położono nową elewację . Rok później (1994) wykonano w górnej partii budowli naświetla z obudową .

tekst powstał na podstawie pracy Pani Darii Stachowskiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz